Wielu świętych i błogosławionych zachęca nas do modlitwy za najbardziej potrzebujących, czyli za Dusze w Czyśćcu cierpiące. Mówią, że dusze te nie mogą modlić się za siebie, ale w swoich modlitwach polecają nas, żyjących.
Cierpienia w czyśćcu są bardzo wielkie i pozostając na Ziemi nie możemy ich sobie nawet wyobrazić.
Ale…
Na co dzień możemy pomóc ludziom będącym w Czyśćcu przez modlitwę, post, umartwienie. Możemy ofiarować za nie jakąś pracę, zamówić mszę świętą lub wśród wielu obowiązków westchnąć za Nimi do Boga. Gdy jest nam źle, też możemy oddać to jako modlitwę na nich.
Możemy również modlić się za ich wstawiennictwem, gdyż wierzymy w Świętych Obcowanie.
Dusze te nie będą obojętne na naszą pomoc i będą pamiętać o swoich dobrodziejach.
Bł. Anna Katarzyna Emmerich (książka pt” Sekrety Dusz Czyśćcowych”) :
„2 listopada 1819 Anna Katarzyna opowiedziała: „Razem ze swym przewodnikiem udałam się na pustkowie. Chodziłam w różne miejsca i wszędzie niosłam pociechę. Wszystkie dusze były mniej lub bardziej zanurzone w ciemności – niektóre tylko w połowie, inne po samą szyję. Znajdowały się obok siebie, jednak każda jakby w oddzielnym więzieniu. Jedne cierpiały pragnienie, innym było zimno lub gorąco. Nie mogły sobie pomóc, cierpiały niekończące się męczarnie i usychały z tęsknoty. Widziałam, że wiele z nich było uwalnianych – ich radości nie da się wypowiedzieć (…)”.
Pomagajmy zmarłym, a pamięć o naszej pomocy nigdy nie zaginie.